Pozbyłam się wszy u córki, ale właśnie dopiero po zaglądnięciu tutaj na forum zorientowałam się, że faktycznie warto pomyśleć o prewencji, bo przecież co z tego, że wytępiliśmy, skoro córka w każdej chwili może wrócić z wszami. Kupiłam wspomniany wyżej spray Nitolic Prevent Plus i jestem bardzo zadowolona. Sprawdza się, nie tłuści włosów, a do tego jest bardzo wydajny.
Jestem dość na świeżo ze sprawą, bo pod koniec wakacji córka przyjechała z obozu, z niechcianymi lokatorami. Kupiłam Parasidose, 15 minut i po sprawie.
Parasidose jest dobry, bo działa i na gnidy i na wszy, a przy tym nie mogą się na niego uodpornić, więc warto mieć pod ręką.
Słyszałam już kilka pozytywnych opinii na temat Parasidose, więc w razie potrzeby - oby jej nie było - kupię. W jakiej formie jest ten preparat? Proszek, szampon?
Z takich fajnych propozycji dla rodziców dziewczynek mogę podpowiedzieć, że dobrą opcją będą gumeczki CichoWsza. Podobno bardzo dobrze się sprawdzają i w unikaniu wszy są rzeczywiście skuteczne. Ewentualnie możecie tego spróbować u córki. Możliwe że będziecie w stanie uniknąć zarażenia tymi robakami.
My mamy szampon i jest bardzo wydajny.Napisał Trinyka
Ja mam szampon parasidose z dołączonym grzebykiem, nie wiem czy jest też w innej formie. Faktycznie jest wydajny, dla całej rodziny wystarczył. No i jedno użycie wystarcza, nie trzeba powtarzać kuracji.
Uprawnienia
Odpowiedź z cytatem