Ja używam L’Angelica, jestem bardzo zadowolona, mam ogólnie problemy z nadwrażliwością dziąseł, a ten płyn idealnie odświeża i nie podrażnia. Polecam naprawdę. Nie wiem czy jest dostępny stacjonarnie, ja zamawiam na superuśmiech.
Hmm.. ja do tej pory używałam elmex, sensodynę albo listerin (tego używa mój facet, więc jak mi się skończy mój do wrażliwych zębów to używam jego aż pojadę na zakupy). Sensodyne i elmex pomagają mi na wrażliwe zęby, dzięki tym płynom jestem w stanie pić i jeść gorące rzeczy, a zimne produkty nie są tak uciążliwe.
Do małego pojemniczka wyciskami łyżkę pasty bez fluoru dodajemy JEDNĄ KROPLĘ wody utlenionej, mieszamy i tym myjemy zęby kilka dni.
Jak się skończy robimy nową porcję. Można po czasie zwiększyć ilość wody utlenionej.
Ja w sumie używam od zawsze płynu wybielającego z listerine, nie są drogie, łatwo dostępne i co najważniejsze bardzo dobrze działają. Jednym płyny tej firmy podchodzą pod gust, innym przeciwnie, nie dziwię się bo są rzeczywiście mocne, z resztą gdzieś czytałem że płyny do płukania ust na początku stosowania powinno się rozcieńczać.
Ostatnio edytowane przez Redakcja ; 23-09-18 o 20:12
Osobiście od kilku miesięcy używam tego płynu do płukania ust listerine (wcześniej nie używałam żadnego) i widzę znaczącą różnicą, choć nie wiem jak to będzie w przyszłości, gdy naprawdę poczuję, że znów mam problemy (zmagałam się bardzo często z problemami jamy ustnej, mój dentysta mówi, że taki mój urok), zmienię na inny, na razie jest ok
Ostatnio edytowane przez Redakcja ; 23-09-18 o 20:13
zarówno Meridol jak i Elmex (zielony oraz pomarańczowy) są dobre .
W dokładnym czyszczeniu i pielegnacji ogólnej zębów w domu ma nam pomóc:
dobra pasta (przy problemach z osadem nie polecam zielonego Elmexu gdyż nie radzi sobie dobrze z oczyszczaniem. Jest dobry w przypadku wrażliwych szyjek ale słabo czyści osady). Nie szalejmy z pastami dla palaczy czy tzw. wybielającymi bo narobimy sobie więcej szkody niż pożytku- zawierają one dużo substancji ścierających.
odpowiednia szczoteczka-odradzam szczoteczki twarde, można nabawić się nadżerek przyszyjkowych. Najlepsze są szczoteczki miękkie (bardzo dobra szczoteczka Sensodyne) oraz średnie. Moim zdaniem z osadami najlepiej radzą sobie szczotki elektryczne, zauważyłam to na sobie
Szczoteczki powinno wymieniać się co 3 miesiące
No i jednak warto jest odwiedzać stomatologów co jakiś czas.... Takie wizyty dużo dają bo stomatolog zobaczy czy w jamie ustnej nie dzieje się coś złego.