Najważniejsze w diecie podczas chemioterapii, naświetlań jest to, by jedzenie było lekkostrawne. Pamiętajcie, że chemioterapia, radioterapia wpływa na żołądek, wątrobę, jelita, dlatego też jedzcie przede wszystkim potrawy gotowane, szczególnie na parze. Unikajcie produktów smażonych, tłustych. I nie wierzcie w cudowne diety, specyfiki. Gdyby takie istniały, rak byłby w 100% wyleczalny. A tak niestety nie jest...
Rzeczywiście nowotwory nie są w 100% wyleczalne, ale możliwe, że są diety, które mogą mieć pozytywny wpływ na nowotwory i ich profilaktykę? Na przykład ostatnio słyszałam o diecie ketogennej oleoketo. Polega ona na ograniczeniu spożycia węglowodanów, które stanowią energię dla nowotworów. Może słyszeliście coś więcej o diecie oleoketo? Chętnie dowiedziałabym się o niej czegoś więcej
Laminine - Zajmuję się tym preparatem od ponad roku i coraz bardziej jestem nim zafascynowany. Bardzo skutecznie pomaga ludziom w walce z wieloma chorobami, takimi jak nowotwory, Alzheimer, Parkinson, udar mózgu, cukrzycy i innych.
Co sprawia że preparat jest tak wyjątkowy ?
Jest suplementem diety, zawiera 22 aminokwasy, witaminy i minerały i jako jedyny preparat na świecie zawiera t.zw. czynnik wzrostu fibroblastów. Naukowcy w artykule opublikowanym w piśmie EXPERT JURNAL mówią, że tak do końca nie wiedzą jak on działa, ale wiedzą że ma nieprawdopodobne zdolności regeneracyjne organizmu.
Każdy z nas raz w życiu otrzymuje czynnik wzrostu fibroblastów od natury. Podczas narodzin. Występuje on w łożysku kobiet i w pokarmie matki. Dlatego małe dzieci tak szybko się rozwijają, łatwo się uczą, łatwo zapamiętują, mają bardzo dużo energi.
Niestety czynnik ten szybko zanika w naszym organiżmie i po 20 roku życia nie mamy już nawet śladowych ilości. Zaczynamy się starzeć.
Nasze ciało składa się z komórek. Około 10% to komórki macieżyste. Na skutek starzenia się organizmu, urazów lub choroby część naszych komórek ulega uszkodzeniu lub umiera, komórki macieżyste powinny przystąpić do działania i naprawić lub zastąpić uszkodzone komórki.
Niestety, nasze komórki macieżyste nie robią nic, są w uśpieniu.
Chorujemy, stosujemy leki zalecane nam przez koncerny farmaceutyczne, które jeżeli na jedno pomagają to na drugie szkodzą. Przy nowotworach stosuje się wlewy chemi i naświetlania, które mają niszczyć komórki nowotworowe i jednocześnie w sposób tragiczny niszczy się nasz układ odpornościowy.
Statystyki są przerażające. Z dostępnych danych do których dotarłem wynika, że tylko w 2011 roku w województwie śląskim zarejestrowano 11647 przypadków zgonów z powodu nowotworów złośliwych. Dane z jednego województwa!!!
Co wobec tego robić? I tutaj przychodzi nam z pomocą Laminine, a właściwie czynnik wzrostu fibroblastów w niej zawarty. Jego jedynym zadaniem jest pobudzenie do życia naszych komórek macieżystych. I robi to rewelacyjnie. Mam kilkanaście przypadków ludzi którym bardzo skutecznie pomaga w walce z rakiem. W kilku przypadkach pomaga tam gdzie tradycyjne leczenie nie pomogło i lekarze nie dawali żadnych szans na przeżycie. Pomaga pomimo tego, że ludzie dalej biorą chemię. Czynnik wzrostu fibroblastów wskazuje składnikom odżywczym które komórki w danym momęcie ich najbardziej potrzebują( ich zadaniem jest naprawa i regeneracja komórek i tkanek w każdym miejscu naszego organizmu). Laminine po prostu aktywuje procesy samoregeneracji naszego organizmu. I na tym polega jej wyjątkowość.
Możemy przyjmować dużo witamin i minerałów (różnych suplementów), ale bez czynnika wzrostu fibroblastów organizm nie wie gdzie w pierwszej kolejności je dostarczyć.
Należy się zastanowić - leczyć czy zapobiegać ? Laminine nie jest preparatem tylko dla ludzi chorych. Każdy powinien się zastanowić czy nie przyjmować tego rewelacyjnego preparatu zapobiegawczo.
Laminine posiada 11 badań klinicznych i opracowań naukowych. W 2015 roku umieszczona została w PDR ( Księga Leków i Preparatów dla lekarzy amerykańskich i kanadyjskich)'
Od 1 10.2015 roku oficjalnie dopuszczona do obrotu na rynku polskim.
Zainteresowanych zapraszam do kontaktu. Chętnie na mailla prześlę więcej informacji.
Tadeusz Tomczyk tel. 48 516 018 056 Skype: tadeuszt55
Witaj, polecam ci żebyś poczytał o diecie oleoketo- jest to dieta wysokotłuszczowa, stosowana u chorych na nowotwory. Choć spożycie tłuszczu może wydawać się dziwne, to jednak ma swoje naukowe uzasadnienie. Decydując sie na oleoketo mozesz tez dokupic zbilansowane koktajle- dekracenal. Poczytaj bo warto
CO POTRAFI ZDZIAŁAĆ LAMININENapisał ketoza
===============================
Poniżej wklejam link z filmem nagranym amatorsko (przepraszam za jakość) mówiący o tym jak dzięki Laminine można wyjść nawet z czerniaka złośliwego :
https://www.youtube.com/watch?v=2y7O_nwOAWY
Tutaj dla porównania slaydy z postępami terapi Lamininą
http://prntscr.com/9k09hx czerniak złośliwy
Tadeusz Tomczyk tel. 516 018 056 Skype : tadeuszt55
Ostatnio edytowane przez Redakcja ; 01-02-16 o 11:06
Szczerze powiedziawszy chory powinien jeść na co ma ochotę. Nie należy wciskać mu nic na siłę, zwłaszcza, że zdecydowana większość chorych onkologicznie chudnie i/lub ma kacheksję nowotworową. Moja mama walczy z rakiem jelita grubego od ponad 4 lat, aktualnie 2 rzut chemii paliatywnej, bo znowu jest rozsiewPiję Megalie, a przynoszę jej i kupuje to na co tylko ma ochotę. Nie zmuszam mamy do niczego. Ostatnio miała ochotę na kapustę kiszoną i przez prawie cały tydzień jadła tylko ją pod różnymi postaciami. Kiedyś miała ochotę na pomadki i jadła tylko je. Ktoś powie, że słodycze niezdrowe, ale z drugiej strony mam zabronić mamie przyjemności? Wystarczająco cierpi.
Zgadzam się z Tobą karafka.
Dieta to podstawa profilaktyki w chorobach nowotworowych. Pamiętajcie, żeby o niej pamiętać teraz, gdy większość produktów w sklepach to trucizna. Jak inaczej je można nazwać skoro w większości sklepów jest tylko jedna półka z napisem Zdrowa żywność - więc inne produkty są niezdrowe?! Ja informacje czerpie z tej strony http://nowotwory.info/leczenie/zapobieganie-nowotworom/ . Pozdrawiam i życzę zdrowia
A czy próbował ktoś z was metody nie do końca powszechnej w postaci cbd-olejków z konopii? Czytałam o tym w internecie i chciałabym wiedzieć, czy jest jakaś szansa, że tego typu metoda pomoże w walce z rakiem, gdy chemia przynosi tylko osłabienie a lekarze są bezradni?
do agnieszka90- poczytaj sobie na konopieizdrowie, owszem olejek cbd stosuje się przy walce z nowotworem -w pewien sposób cbd zabija komórki rakowe i wspomaga chemioterapię ale wiadomo że lepiej stosować go przy konsultacji z lekarzem, dodaktowo cbd zwiększa odporność organizmu i poprawia samopoczucie
Uprawnienia
Odpowiedź z cytatem