Witam nie wiem co się dzieje mam problem. Czasami mam ochotę odebrać sobie życie , a czasami jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Nie wiem od czego to zależy ale nie mogłem już więcej dusić tego w sobie, musiałem się z tym podzielić i poprosić kogoś o radę. Czy powinienem udać się do psychiatry???? Jak sądzicie???