Mój brat jest uzależniony od pokera, chociaż się do tego nie przyznaje. Widzę, jak powoli rozpada się jego rodzina - żona coraz częściej mu powtarza, że się z nim rozwiedzie, ale do niego to nie dociera. \\
Ja tez już prawie straciłem z nim kontakt, bo nigdy nie ma czasu na spotkania w gronie rodziny. Po powrocie z pracy zasiada przed kompem i wstaje od biurka tylko na kolację.
Chciałbym mu jakoś pomóc...
Ostatnio edytowane przez Redakcja ; 05-12-14 o 16:23
Możesz pomóc swojemu bratu szukając dla niego dobrego ośrodka i później wspierać go w terapii. Skontaktuj się z Mental Relax House, już niejednej osobie tam pomogli, to bardzo dobry i sprawdzony ośrodek.
Delikwent musi sam tego chcieć. Brat jest zdania, że nie ma problemu z hazardem ( gra, bo chce, a nie musi/ że go ciągnie), że jak tylko będzie chciał, to nie będzie grał. Tak więc jeśli tak jest - przed Tobą ciężka robota, aby mu problem uświadomić. Trzymam kciuki, aby się Tobie udało. Gdy sie uda polecam ośrodek, mozesz wybrac dobry tutaj: osrodkiterapii.pl
Ostatnio edytowane przez Redakcja ; 12-01-18 o 21:12