Ja biorę od jakiegoś czasu Engystol i póki co nie łapę niczego. Engystol to lek homeopatyczny, działa przeciwwirusowo i wspomaga odporność. Brałam kiedyś na przeziębienie, pomogło, wzięłam wcześnie i infekcja się nie rozwinęła.
Ja biorę od jakiegoś czasu Engystol i póki co nie łapę niczego. Engystol to lek homeopatyczny, działa przeciwwirusowo i wspomaga odporność. Brałam kiedyś na przeziębienie, pomogło, wzięłam wcześnie i infekcja się nie rozwinęła.
"i infekcja się nie rozwinęła"
Szkoda, bo po odchorowaniu infekcji mamy długo spokój.
Mi pomagają typowo domowe sposoby, nie muszę do apteki lecieć. Rosołek, syrop z cebuli. Na rozgrzanie sok z malin. Zawsze w sezonie zamrażam pewną dawkę na zimę, a jeśli się skończy to internet mnie ratuje. Ważne by kupować 100% prawdziwy sok, a nie ten gęsty syrop za 5zł. To zupełnie co innego.
Ostatnio edytowane przez Redakcja ; 23-07-14 o 10:22
W przypadku przeziębienia i grypy,najważniejsze jest wyleżenie i odpowiednie odżywianie. Rozpiskę diety można znaleźć tutaj:
katar-i-przeziebienie.blogspot.com
Ostatnio edytowane przez Redakcja ; 12-12-14 o 09:27
W przypadku obniżonej odporności powstałej na skutek silnych i długo utrzymujących się infekcji, polecam stosowanie Orthomol Immun w formie granulatu w saszetkach. Zawarta w preparacie kompozycja mikroelementów takich jak witaminy (A, C, E), pierwiastki śladowe czy substancje pochodzenia roślinnego, wpływa znacząco na poprawę osłabionego układu immunologicznego.
Witajcie,
Ja w domu trzymam zawsze spory zapas witaminy C w razie przeziębienia, bo przecież lepiej się zaopatrzyć i od razu działać niż zarazić całą rodzinę. W końcu domowa epidemia to nie dość, że nie przyjemna to na dodatek na portfel źle działa. Dobra do konkretów. Więc w domku zawsze sobie stoi plastikowy słoiczek z Witamina C w dużej dawce (Chewing C 500 od Avity), o opóźnionym działaniu. jak tylko poczuję, że coś się dzieje to od razu wchodzą 2 gramy witaminki i choroba dużo szybciej mija. Swoim znajomym też zawsze polecam taki zapas trzymać w domku, nie drogo a skutecznie.
Ja na odporność stosuję ZATOCAN Forte- witamina C, dziki bez, kwiaty dziewanny, ziela werbeny oraz chyba Androgafis panikulata (nie wiem jak dokładnie to się pisze- musiałabym zobaczyć na opakowaniu).
ja w tym roku nie przewiduję takich problemów, biorę preparat na odporność, gold żeń szeń, ogólnie działa na wzmocnienie organizmu.. u mnie w pracy juz pełno osób z katarem, ja jak na razie się trzymam bez problemów, do tego wit c. a jezeli idzie o przeziebienie, zawsze kładłam sie do łóżka, wygrzac, jakąs szaszetkę do rozpuszczania, gorąca herbata obowiązkowo z sokiem malinowym od babci i na drugi dzien jak ręką odjął, oczywiscie o ile w pore sie zareaguje