Biorę Logest od 6 dni, lekarz przepisał mi je na wyregulowanie miesiączki. Niestety źle się czuję podczas ich stosowania, mam nudności, brak apetytu, czucie jak gdyby "pełnego brzucha". Najczęściej jest tak pod wieczór, rano tego aż tak nie odczuwam.
Nie wiem czy jest sens dalej brać te tabletki... a może to normalne objawy w pierwszych dniach stosowania? Czy ktoś miał podobne objawy, nie wiem co robić...
przy pigułkach, zwłaszcza na samym początku różne rzeczy lubią się dziać - poczekaj jeszcze jakiś czas, może wszystko wróci do normy. A swoją drogą czy miałaś zrobione próby wątrobowe i inne badania, takie jak: cytologia, usg piersi, usg dopochwowe, morfologia krwi. Mnie ginekolog te wszystkie badania zrobił, z krwi to wiadomo wydał skierowanie na badania. Mnie po pigułkach spadło libido do zera, to przy drugim opakowaniu się zaczęło, przytyłam i dwa razy miałam problemy intymne, nawet nie wiedziałam, że te infekcje to przez pigułki, dopiero ginekolog mnie uświadomił. Zalecił mi branie provagu, działa i osłonowo na układ pokarmowy i zapobiega infekcjo moczowo - płciowym. Z tym sobie poradziłam. Ale i tak jak już hormony zrobiły swoje tzn. pomogły mi pozbyć się cysty na jajniku to je odstawiłam.
tez bralam kiedys te tabletki, na poczatku bylam bardzo zadowolona, bo nie widzialam zadnych efektow ubocznych, po kilku miesiacach zaczely sie u mnie problemy intymne, co chwile mialam infekcje pochwy, ginekolog nie potrafil mi na to pomoc, wiec zmienilam lekarza, nowy gin.zdziwil sie, ze nie zazywam probiotykow ginekologicznych, bo podczas terapi hormonalnej czesto pojawiaja sie infekcje, wiec trzeba dodatkowo chronic sie przed infekcjami, zalecil zrobienie kilku kuracji probiotykiem Lactovaginal, zeby uzupelnic flore bakteryjna pochwy i wyregulowac jej pH, później infekcji juz nie bylo
ja też borykałam się z różnymi skutkami ubocznymi przy stosowaniu antykoncepcji hormonalnej, a zmieniałam tabletki dwa razy, dlatego biorę osłonowo harmonellę, i co zauważyłam bardzo szybko poprawił się stan moich włosów, skóry i paznokci, ja akurat nie miałam z tym problemów ale wiem że często tabletki powodują tycie, a harmonella pomaga utrzymać prawidłową wagę ciała przez zawartość chromu, przede wszystkim chroni moje serce i wątrobę
Jak dla mnie jedyną słuszną antykoncepcją bez skutków ubocznych są plasterki. Wygodne, praktycznie niewidocznych i co najważniejsze bezpieczne.
fajne bo zmieniasz co tydzień i problem z glowy-dla bardziej zapominalskich idealne rozwiązanieNapisał bolinka
Faktycznie dla zapominalskich najlepszy rodzaj antykoncepcji!
Zawsze się bałam skutków ubocznych, każda ulotka pełna takich informacji... Według mnie to nie ma sensu bawić się w tabletki, wolę FemCap z Contragel green jest to dobre i solidne zabezpieczenie. Na naturalna-plodnosc.pl można zamówić
U mnie libido dosięgnęło dna ;( tak więc powoli przechodzę na inną anty. W między czasie wyznaczam sobie dni płodne komputerem cyklu myway by sprawdzić czy owulacja jest a jak nie to dlaczego
Uprawnienia
Odpowiedź z cytatem