witam mam 47lat nie wyleczoną nadżerkę i jestem przerażona byłam u gin. powiedziała że mam zmiany na szyjce macicy 15mm zrobiła badanie cytologiczne czekam na wynik czy taka zmiana może być już rakiem czytałam o objawach ale mi jest trudno powiedzieć bo niestety nie współżyję z mężczyzną więc nie wiem czy krwawię przy stosunku czy po a to główny objaw
Nie trzeba myśleć o najgorszym. Poczekaj na wynik. Ja poszłabym, po wyniku do innego lekarza, nic nie mówiąc.
Porównasz, zobaczysz. Spokojnie, strach i pośpiech, to najgorsi doradcy.
Też mam rakową fobię (kto nie ma). Z miesiąc temu czytałam artykuł o natualnych metodach zapobiegania kobiecym nowotworom: http://terapiasokami.pl/dieta-jak-uniknac-nowotworow
Ostatnio edytowane przez Redakcja ; 08-09-14 o 12:32
A ja słyszałam od ginekologa że jest żel papilocare który pomaga się pozbyć wirusa hpv z okolic szyjki macicy, moim zdaniem dobre i to, bo w końcu to najbardziej niebezpieczny rodzaj wirusa, odpowiedzialny za powstawanie nowotworu